Postanowiłam wziać udział w wyzwaniu szuflady. Jako etnolog czuję się wręcz w obowiązku :) folklor...a raczej folkloryzm jest ostatnimi czasy bardzo modny, co choć z początku mnie irytowało teraz cieszy :) folklor to kolory, muzyka, radość, śmiech, zabawa, przyjaźń...czerwone korale, hafty, plisy itp itd. Oczywiście wiem, że życie naszych przodków tak nie wyglądało, ale nie widzę nic złego w kultywowaniu radości :) dlatego przedstawiam skrzyneczkę łowicką którą zrobiłam już jakiś czas temu dla pewnej kochanej osoby :) czekała na swój debiut no i się doczekała :) idelanie wpasowała się w temat :) tym bardziej się cieszę :)
stanęłaś na wysokości zadania :)
OdpowiedzUsuńach te kurki, koguciki:):):)
OdpowiedzUsuńświetnie to wszystko skomponowałaś:)
podoba mi się:)
Swietna praca!!!Folklor;radosc,zabawa,kolory .Skrzyneczka idealna do wyzwania 6.Brawo!
OdpowiedzUsuńKochane jesteście ;)
OdpowiedzUsuńFajna interpretacja tematu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńzdaje się, że będą jajka, ... a potem kurczęta :)))
OdpowiedzUsuńhaha ;) skrzyneczka jutro dostanie się w łapki nowej właścicielki więc kurczakami ona się będzie musiała zająć :)
OdpowiedzUsuńjakie piękne kogutki! uwielbiam takie folkowe klimaty :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam te koguciki, moje chyba należą do tej samej rodziny :):):)
OdpowiedzUsuńśliczna skrzyneczka. Uwielbiaam ten motyw.
OdpowiedzUsuńDziękujemy za udział w szufladowym wyzwaniu.
Pozdrawiam
Agnieszka