Obserwatorzy

środa, 15 czerwca 2011

Pierwsze i drugie kaboszony, czyli historia magnesów :)

Magnesikami zainteresowałam się już dosyć dawno, jeszcze przed zobaczeniem kursu na cafeart. Jednak nigdy nie miałam szczęścia trafienia na kaboszony...nie wiedziałam, że to się tak nazywa, ani gdzie to kupić, więc odłozyłam na jakże częste "kiedyś"...I nagle trafiłam na półokrągłe przeźroczyste szklane kamyczki, do tego klej, drukarka i jedziemy...problem był z magnesikami..nigdzie oczywiście dostać tego się nie da...więc tak sobie leżały i leżały...aż do teraz. Bo przez szczęśliwy zbieg okoliczności poznałam Monikę :) Monika, całkiem obca dla mnie osoba odpowiedziała mi na wszystkie pytania związane z magnesami i wszystkim co potrzebowałam wiedzieć. Kupiłam taśmę..niestety wbrew zapewnieniom sprzedawcy, że taśma posiada silny magnes...taśma nie posiada silnego magnesu, skoro nawet szkła nie potrafi utrzymać...I tu znowu pojawiła się Monika...już mniej obca :) że chętnie wyśle mi troche swojej tasmy zebym zobaczyła co i jak...no i wysłała mi to "troszkę". Troszkę tyle że starczyło na zrobienie magnesów..takich które pokażę później bo będą niespodzianką :) i takich które pokazuję tutaj, i jeszcze na rozdanie znajomym żeby popytali u siebie czy czegoś takiego mi nie sprowadzą :)
W między czasie doszły do mnie plastikowe kaboszony, które dorwałam na allegro..no i tu juz jawi mi się raj :) raj na ziemi :) bo o ile szklane kaboszony są ciężkie i nie do końca przeźroczyste, o tyle te plastikowe, choć drogie, to leciutkie i całkiem przeźroczyste :) jestem zachwycona :) 
Polecam Wam blog Moniki to anioł a nie człowiek. I do tego uzdolniony i z cudownym, dobrym, pomocnym charakterem...a to jednak nieczesta cecha we współczesnym świecie. No to sobie popisałam. 
To te szklane

A to te plastikowe

I jeszcze modelinkowe różyczki...resztę pokażę już niedługo :)




16 komentarzy:

  1. na takie różyczki to choruję już od dawna :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Znam ja prace Moniki. I jej niesamowity motorek w tworzeniu :)
    A Twoje magnesy też są śliczne. Biedronka wygląda jak zamknięta w kropelce rosy :) I różyczki są bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ooooo modelinką sie bawisz....
    pięknie Ci wychodzą te różyczki:)
    też myślę o takich magnesach od dawna...
    też nie wiedziałam jak to się nazywa...
    dzięki Tobie juz wiem, ale na razie zbieram przydasie do scrapowania hihihihihi, więc...

    OdpowiedzUsuń
  4. Monika wstawiła na cafeart cała wspaniała instrukcję. Można ię sporo dowiedzieć. Największy problem z tą taśmą magnetyczną paskudną :) bo nikt nie wie co to za twór :) i nie da się tego kupić :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja bym może is próbowała na razie robię magnesy decu metodą Artalegrii

    OdpowiedzUsuń
  6. zamiast taśmy polecam także magnesy neodymowe z allegro, super mocne i z powodzeniem utrzymują większe szklane kaboszony + ok 8 kartek formatu A4
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. magnesy neodymowe? A czy one też są takie cieniutkie? Dziękuję Wam za przemiłe komentarze :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No to fajnie Ci wyszło z magnesikami. Ja dosłowni dziś zabrałam się za swoje, ale jakie mnie zdziwienie dopadło, jak moje obrazki zrobiły się przezroczyste i tak naprawdę nic nie widac - szkło przezroczyste, papierki, które kleiłam też... widać za cienki papier wzięłam :) jutro robię drugie podejście z czymś grubszym! A taśma jest dobra firmy Magnetoplan. Dostępna na Allegro. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. no własnie mam ten magnetoplan..ale jest tak cieniutka, ze nic nie chce utrzymać :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne magnesiki,ale gratuluje znalezienia bratniej i pomocnej duszyczki:)

    OdpowiedzUsuń
  12. No proszę, u Ciebie znów nowości! Fajne te magnesiki, w obu wersjach. Z modelina też można poszaleć, czekam na efekty:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. tak, są cienkie i mega mocne, wiem, bo zakupiłam ich sporo i jestem ogromnie zadowolona, link: http://allegro.pl/magnes-neodymowy-magnesy-neodymowe-20x2-20-2-mm-i1648147713.html u tego pana dostaniesz różne magnesy, kwadratowe, okrągłe, płaskie i jakie Ci się tylko zamarzą, szybka przesyłka
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziewczyno! kiedy Ty na to wszystko będziesz miała czas!!!!! Tylko podziwiać taki zapał twórczy.
    Ciekawam czy można by było w taki plastyk zatopić zdjęcie pupilka i zrobić z tego magnez na lodówkę???

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, który pokazuje mi, że warto :)