Obserwatorzy

wtorek, 28 czerwca 2011

Magnesiki ciąg dalszy :)

Wykorzystałam dzisiaj wszystkie kaboszony. Niestety, bo bardzo polubiłam robienie magnesów i kolczyków z kaboszonów :) będę Wam dozować :) aż tak dużo ich nie ma, ale wszystkie mi się podobają :)
Mało ostatnio piszę, raczej wklejam zdjęcia, bo nie mam za wiele do powiedzenia. Muszę zacząć się uczyć, 5 lipca mam poprawkę...niestety :) od jutra uczenie się :)
A dzisiaj kaboszonowate magnesiki :)




Konwalie decoupage

Efekt działań nocnych. Cieniowane konwalie, do tego crack dwuskładnikowy i mała życiowa sentencja. Jak wspominałam wczoraj, wena mi oklapła, ale coś tam robię :)