Obserwatorzy

piątek, 7 stycznia 2011

Seria prezentów :)

W tym roku postanowiłam podarować rodzince prezenty ręcznie wykonane :) Było ich 4 :) Zacznę od szwagra, bo ten prezent, kosztował mnie chyba najwięcej pracy, zaangażowania i nauki :) spędziłam nad nim wiele godzin, i jestem bardzo zadowolona że mi się udało :) tym bardziej, że zawsze mam problemy z męskimi prezentami :) No ale do rzeczy

 Szymon jest ratownikiem medycznym z prawdziwego zdarzenia. Pracuje za granicą i dzięki temu ma więcej możliwości do ratowania ludzi i większe marzenia :) kocha pewien model helikoptera o nazwie sea king. Przyznam szczerze, ze nie znam się na tym. Wiem tylko że jest wielki, pomarańczowy, cięzki i głośny...a no i ratuje ludzi :) postanowiłam tą fascynację wykorzystać i zrobić mu decoupagowy zegar z motywem boskiego guru ratownictwa :)

Oto co mi powstało :) jestem podwójnie zadowolona, bo wiem, ze mu się podobał i..bo w końcu wypróbowałam metodę drukowania na drukarce atramentowej i papierze śniadaniowym przyklejonym do zwykłej kartki :) (Szymonku moze lepiej żebyś tego nie czytał?:P)
Oto sea king, król nadziemnego ratownictwa :P