Obserwatorzy

poniedziałek, 12 września 2011

filcowe..hmm...naszyjniki? sznurki? Nie wiem jak to nazwać :D

Jak juz zauważyłyście wzieło mnie na filc. Powstało kilka prac, alenie wszystkie sa jeszcze obfocone. Zrobię to dopiero w środę, bo dzisiaj jadę sobie do łazisk na 2 dni :)

Ostatnio widziałam ciekawe naszyjniki ze sznurków. Pomyślałam, że można by zrobić coś takiego z filcu. I tak powstało kilka kolorowych naszyjników :) szary zostaje ze mną, reszta do rozdania :)
Do tego jeszcze kwiatowy naszyjnik :) albo dodatek po prostu :)








dziękuję Wam kochane za tak liczne komentarze na temat torebki. To dla mnie bardzo miłe :) i cieszy, kiedy czytam tak wspaniale komentarze :) Przepraszam, ze ostatnio Was nie odwiedzam na waszych blogach, ostatnio to nie był dla mnie najlepszy czas, i wiele spraw miałam do ogarnięcia. Ale powoli wracam do siebie :) dziekuję Wam, że jesteście :) niedługo wyczaruję dla Was jakies candy :) Buziaczki :*

8 komentarzy:

  1. Chyba fachowo to dredy?? Śliczne, pozdrawiam i zapraszam do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak tak dredy :D ale kurcze, głupio brzmia dredy na szyi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie , że fajnie brzmią i super wyglądają... :)) marzy mi się taki dred, tylko może grubszy,albo jak u Ciebie w komplecie. Super, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobają mi się te naszyjniki, a szczególnie szary. Cos bym do niego zaraz poprzyczepiała. Może bursztyny? Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. ciekawy pomysł z tymi dredami - pierwszy raz taką wersję dreda widzę!!!! Fajniusie!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeeeju jak się cieszę że się Wam podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  7. powiem tak... uważam, że filc to jest Twoje przeznaczenie...
    cudnie filcujesz!!!
    wszystkie naszyjniki mi się podobają, wszystkie kwiatuszki są piękne.. bransoletki zaś są oryginalne....
    oj, filc baaaardzo Cię polubił:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, który pokazuje mi, że warto :)