Obserwatorzy

sobota, 16 lipca 2011

Kawy?

Nie było mnie kilka dni :) przeżyłam wspaniałe dwa dni z przyjaciółmi :) było grillowanie, piwko, jack daniels i dużo śmiechu :) wspaniale mieć takich ludzi przy sobie :) każdemu życzę takich cudownych przyjaciół :)

Dzisiaj zdjęcia dwóch dużych słoiczków na kawe :) uwielbiam kawę więc robienie ich było dla mnie czystą przyjemnością :) natrafiłam oczywiście na problemiki :) ale to już nieistotne :) jestem z nich bardzo bardzo zadowolona :)






Dziękuję Wam wszystkim za komentarze do poprzedniego posta. Tak jak myślałam Pani A bardzo się zdenerwowała, ze wspomniałam u mnie o tej sprawie, ale jak już mówiłam koniec milczenia. I Pani agnieszko bardzo chetnie mogę Pani pokazać gdzie użyła Pani mojego wizerunku, wchodziła Pani na mój profil na nk codziennie, Pani i Pani mąż. Wystarczyło, że weszłam również na pani profil, a na Pani blogu pojawiło się moje zdjęcie. Żałuję że usunęłam wiadomości od Pani męża. Nie wspomnę o zdjęciach naszej wspólnej znajomej (jak lubi Pani ją nazywać) zdjęć jej córki na kolanach matki. Zdjęć prac tej naszej znajomej itp. Na tym kończe dyskusję na moim blogu, bo w przeciwieństwie do Pani mam do pokazania coś więcej poza jadem, i nienawiścią.

6 komentarzy:

  1. świetne słoiczuchy :) Pasowałyby do nagród w moim candy (na dwóch blogach) - zapraszam, jeśli masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne słoiczki tez takie robiłam ale z serwetkami. Musze spróbować transferu do wydruków. Twoje mnie zainspirowały. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dysiaczku kochany :) tu nie ma transferu do wydruków :) drukowałam to laserówką na papierze śniadaniowym przyklejonym do papieru do drukarki :D taniej a efekt fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. o czyli moje rady wykorzystujesz:):):)
    cieszę się:)
    a kawowe słoiczki są śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, ja też jestem uzależniona od kawy:))
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Sprytnie z tym papierem śniadaniowym :D Ale fajnie wyszło! Jak kiedyś będę potrzebowała, aby ktoś mi udekorował zastawę, to wiem do kogo się zgłosić ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, który pokazuje mi, że warto :)