Obserwatorzy

czwartek, 1 lipca 2010

Cytrynki

Zrobiło się gorąco. Wreszcie temperatura taka jaka powinna być w lecie. Cytrynki kojarza mi się z orzeźwieniem. Zimną wodą z lodem i delikatnym kwaśnym posmakiem. Stąd zrodził się pomysł na żółte kolczyki wykonane z masy fimo. Do tego kawałek delikatnego łańcuszka i są :) Letnie i śmieszne. Wbrew pozorom nie tylko dla dzieci i młodzieży :) lecz dla ludzi z poczuciem humoru i luźnym stylem ubierania.

6 komentarzy:

  1. Twoje kolczyki są bardzo smakowite :)
    cytrynki uwielbiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Hmm, czyli nie dla mnie ;)
    Świetne!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj Aniele, Aniele... przecież codziennie wypijasz szklankę soku co prawda (jeżeli dobrze pamiętam) nie z cytryny lecz "grejfruta", ale jak wiemy niedaleko pada jabłko od jabłoni:):):)
    Niby cytrynki kwaśne, ale kolczyki jak najbardziej słodziutkie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniele mogę zrobić i grejfruta :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słodziutkie... to jest kwaśniutkie raczej ;-0

    OdpowiedzUsuń
  6. To już lepiej czekoladkę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, który pokazuje mi, że warto :)