Wykorzystałam dzisiaj wszystkie kaboszony. Niestety, bo bardzo polubiłam robienie magnesów i kolczyków z kaboszonów :) będę Wam dozować :) aż tak dużo ich nie ma, ale wszystkie mi się podobają :)
Mało ostatnio piszę, raczej wklejam zdjęcia, bo nie mam za wiele do powiedzenia. Muszę zacząć się uczyć, 5 lipca mam poprawkę...niestety :) od jutra uczenie się :)
A dzisiaj kaboszonowate magnesiki :)
Mało ostatnio piszę, raczej wklejam zdjęcia, bo nie mam za wiele do powiedzenia. Muszę zacząć się uczyć, 5 lipca mam poprawkę...niestety :) od jutra uczenie się :)
A dzisiaj kaboszonowate magnesiki :)
strasznie mi sie podobają :)
OdpowiedzUsuństrasznie sie cieszę :)
OdpowiedzUsuńże strasznie się podobają to nawet za mało powiedziane:):):)
OdpowiedzUsuństrasznie i okropnie mi się podobają:):):)
No cudne:)
OdpowiedzUsuńsa strasznie fajowe :)
OdpowiedzUsuńdzięki :) mnie też się podobają :) bardzo polubiłam robienie ich :) a ile kolczyków mam :D
OdpowiedzUsuńsą naprawdę rewelacyjne!rób je dalej dziewczyno!
OdpowiedzUsuńbiedroneczka wyszła super! a co do nauki... zawsze pamiętam max 3 dni na naukę wystarczało, żeby coś zaliczyć :) nie przeucz się ;)
OdpowiedzUsuńNarazie mimo szczerych chęci nie zapowiada się na przeuczenie :)
OdpowiedzUsuńŁowickie fajne;]
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Asik