Efekt działań nocnych. Cieniowane konwalie, do tego crack dwuskładnikowy i mała życiowa sentencja. Jak wspominałam wczoraj, wena mi oklapła, ale coś tam robię :)
Tzn ta wena gdzieś tam jeszcze jest...ale strasznie długo zajmuje mi dobranie kolorów, serwetek, mam ich chyba z 200 i żadna mi cholera nie pasuje :P no i ten crack...strasznie niefajnie wyszedł..
U Ciebie brak weny, u mnie kompletny brak czasu...no ale miejmy nadzieję, że oba przypadki są chwilowe:) Bardzo lubię konwalie, fajna skrzyneczka a krak wygląda jak jednoskładnikowy?
Nie tylko Ty masz takie problemy, Justyś. Niby już wiem co chcę zrobić,a okazuje się, że te serwetki, które mam, to takie niepasujące. A crack ... będę powtarzała do znudzenia ... gąbeczką nakładać to i owo :).
Szkatułka baaaaaardzo udana ;) piękny motyw konwalii i spękania też świetne ;) a jak zrobiłaś to motto?tzn. puściłaś serwetkę przez drukarkę czy jakąś inną metodą?
super! zazdraszczam czasu :) ja wczoraj przybyłam z akademika nach hausen i wciąż próbuję rozpakować wszystkie rzeczy... jak je upchać w jednym pokoju? ;D
Aledro przykleiłam papier śniadaniowy do papieru do drukarki :) skleiłam górę i boki i na laserowej wydrukowałam. Efekt może nie jest idealny, ale jak się dobrze polakieruje to jest ok :) Bulmo bo to jest crack jednoskładnikowy, a ja pieprze trzy po trzy..sama nie zauważyłam błędu , taka jestem zdolna :P Kasiu ja się dalej nie rozpakowałam :D moja mama ma już ochotę wywalić te wszystkie graty przez okno :D
ślicznie!te konwalie są przepiękne!
OdpowiedzUsuńPudełko wspaniałe. Ciekawa jestem co pokażesz jak wena powróci. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńNo Kochana...
OdpowiedzUsuńdajesz radę, oj dajesz...
śliczna skrzyneczka:)
Tzn ta wena gdzieś tam jeszcze jest...ale strasznie długo zajmuje mi dobranie kolorów, serwetek, mam ich chyba z 200 i żadna mi cholera nie pasuje :P no i ten crack...strasznie niefajnie wyszedł..
OdpowiedzUsuńU Ciebie brak weny, u mnie kompletny brak czasu...no ale miejmy nadzieję, że oba przypadki są chwilowe:) Bardzo lubię konwalie, fajna skrzyneczka a krak wygląda jak jednoskładnikowy?
OdpowiedzUsuńNie tylko Ty masz takie problemy, Justyś. Niby już wiem co chcę zrobić,a okazuje się, że te serwetki, które mam, to takie niepasujące.
OdpowiedzUsuńA crack ... będę powtarzała do znudzenia ... gąbeczką nakładać to i owo :).
Szkatułka baaaaaardzo udana ;) piękny motyw konwalii i spękania też świetne ;) a jak zrobiłaś to motto?tzn. puściłaś serwetkę przez drukarkę czy jakąś inną metodą?
OdpowiedzUsuńsuper! zazdraszczam czasu :) ja wczoraj przybyłam z akademika nach hausen i wciąż próbuję rozpakować wszystkie rzeczy... jak je upchać w jednym pokoju? ;D
OdpowiedzUsuńAledro przykleiłam papier śniadaniowy do papieru do drukarki :) skleiłam górę i boki i na laserowej wydrukowałam. Efekt może nie jest idealny, ale jak się dobrze polakieruje to jest ok :) Bulmo bo to jest crack jednoskładnikowy, a ja pieprze trzy po trzy..sama nie zauważyłam błędu , taka jestem zdolna :P Kasiu ja się dalej nie rozpakowałam :D moja mama ma już ochotę wywalić te wszystkie graty przez okno :D
OdpowiedzUsuńprzepiękna skrzynusia :)
OdpowiedzUsuń