Uf. Ostatni wieczór, ale akurat teraz udało mi się stworzyć coś jesiennego :)
Już wcześniej chciałam wziąć udział w wyzwaniu Szuflady , ale nie znalazłam żadego wzoru, który by doskonale zlewał się z tematyką, tak jakbym chciała...na szczęście z odsiecza przyszła Pat, która przywlekła ze sobą interesujące serwetki, za które serdecznie dziękuję :) w rezultacie mogę dołączyć do wyzwania :) Swoją drogą szkatułka zostanie sprezentowana mamie Pat, mam nadzieję, ze będzie zadowolona :)
Powolutku wracam do blogowania. Wciąż czekam aż podepną mi internet w akademiku :) zobaczymy kiedy to nastąpi. Powiem tylko że bardzo za Wami tęsknię i dziękuję za wyróżnienia. Za niedługo dodam post w którym sama wpiszę kilka blogów, wcześniej nie miałam na to czasu...no i internetu :)
a oto co uzyskałam i co zgłaszam do wyzwania :)
bardzo jesiennie....i jeszcze zdjęcie jak zrobione....ślicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Uleńko. Zdjęcia zrobione koło mojej uczelni :) mamy piękne widoki,z akademika tak samo :) tęskno mi za Wami bardzo :(
OdpowiedzUsuńAle urocze pudeleczko! Super motyw! Trzymam kciuki...pozdrawiam gorac
OdpowiedzUsuńxxx kasik
podoba mi się ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasik i cieszę się, ze Wam się podoba...przyznam nieskromnie, że mnie też się bardzo podoba i postanowiłam zrobić sobie takie samo :)
OdpowiedzUsuńfajne, fajne pudełeczko... kasztany wymiatają:)
OdpowiedzUsuńśliczny kufereczek! idealnie wpasowuje się w wyzwanie
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny i miłe słowa
pozdrawiam