Z czarnym koralikiem

Dopiero teraz na zdjęciu widzę jakie paskudne wyszły mi loopiki :) będą do poprawy :) robione w nocy, to mnie troszkę może usprawiedliwić :) dopiero jak się robi zdjęcia to widac wszystkie niedociągnięcia. Tak czy tak prezentuję czerwień z czernią, i do tego różne długości drucików, według Waszych ostatnich rad :)

Pomidorre :)

Pomidorki. Kiedy je lepiłam chciałam, zeby były takie malutkie. Jednak teraz stwierdziłam, że muszą być większe. Następne będą :) zdjęcia robione na słoneczku według rad Joli :) jednak coś mi znowu nie wyszło :) ale powoli powoli małymi kroczkami uczę się :) wskazane dla miłośników pomidorów;)

Niebieskie "stokrotki"

Może nie do końca stokrotki, bo trochę przekombinowane, ale jednak niebieskie ;) do tego żółte kłosy w małym koszyczku. osobiście nie lubię niebieskiego koloru, ale kwiatuszki mają już swojego właściciela, którego mam nadzieję cieszą :) Dzisiaj kolejny dzień pakowania się i sprzątania. Jutro moje rzeczy pojadą do domku, a ja jeśli się zmieszczę pojadę z nimi. Jedyną dobrą stroną powrotu jest fakt, że zacznę swoją deco przygodę :) więc pewnie zły humor mnie nie opuści, jeśli nie pójdzie tak, jakbym chciała :)

Candy u Joli :)

Miałam tego posta dodać dopiero jak dotrę do domku, ale że z Cieszyna wyprowadzam się dopiero w niedzielę, a mam dzisiaj zły humor to chciałam go sobie poprawić i się pochwalić :) wygrałam Candy u Joli_zoli :) jak poinformowała mnie mama paczuszka już dawno doszła :) a więc moi drodzy candy z blogy  http://jolazola.blogspot.com/ Dawno nic mnie tak nie ucieszyło jak ta niespodzianka, bo pierwszy raz coś wygrałam i uwierzyłam, że może jednak mam trochę szczęścia, i że ślepy los nie jest jednak taki ślepy :) Pozdrawiam Cię Jolu i dziękuje za tak urocze dwa prezenty :)

Korale

Tym razem pokazuję korale :) jako ze przeprowadzam się w inne miejsce chwilowo nie mam czasu ani na robienie zdjęć starym kolczykom,ani robienie nowych. Za niedługo przyjdzie mój zestaw do decoupage. Więc zacznę coś nowego. Chciałam podziękować Magdzie, która zrobiła mi niespodziankę i wysłała farbki :) już w sobotę je zobaczę :) drugie zdjęcie to jedno z kotowatych, które chwilowo zawładnęło moją osobą i nie pozwala spokojnie spać, ani tworzyć :) a juz napewno nie robić zdjęć na białej kartce :)

Nocne kolczykowanie

"Nocne kolczyki" chyba przez Jolę mnie natchnęło i to powstało o 3 w nocy :) nie wiem czy czegoś w nich nie zmienić. Pewnie przyjdzie z czasem ta myśl :) ale narazie prezentuję to, co wyszło. Ostatnio zauważyłam, że wiele starych kolczyków nie nadaje się na wystawienie tutaj. mają krzywe loopiki, i muszę wszystko pozmieniać, bo wstyd ;)  ale to znaczy ze jest progres i się uczę ;)

Słonecznikowy koszyk

Skoro była tonacja czerwona, teraz jest żółciutka :) chyba mam jakieś "kolorowe fazy" :) kwiatki zrobione dla mojej babci. Malutkie słoneczniki, chabry, i kłosy. Swoją dorgą słoneczniki to moje ulubione kwiaty. Kojarzą mi się ze słońcem, ciepłem i radością.

fimowo

I znowu kwiaty :) tym razem w wersji trwałej i kolczykowej :) Kolczyki wykonane z fimo, do tego posrebrzane bigle i parę koralików i linka jubilerska. Wiem wiem zdjęcie boskie ;) ale ciągle ciągle szukam sposobu ;) ten się nie przyjął, aczkolwiek parę zdjęć takich jeszcze mam :)

Zdjęcie numer 2. to kolczyki koty. Może jeszcze niedokładne, ale strasznie je lubię. Ulepione z modeliny.

postanowiłam wziąć się za decoupage:) zobaczymy co z tego wyjdzie :)

Kolczykowe dzień dobry :)

No w końcu zrobiłam zdjęcie czegokolwiek z kolczykowatych :) jedne z prostszych i koralikowych kolczyków. Nie mam pomysłu na zdjęcia, więc musze jeszcze poćwiczyć fotografowanie. Dziękuję Uli i Joli za pomoc w uczeniu się obsługi. jesteście wspaniałe :*

Mała wystawa, plus drzewko różane

Wystawa..a raczej z racji swej małości wystawka była w tamtym roku, ale chwilowo nie mam teraźniejszych zdjęć, więc przez pewien czas będę dodawać prace, które do tej pory zrobiłam, które ktoś ode mnie dostał, lub kupił :) gdybyście mieli jakieś pytania pt. "jak to się robi" :) to zapraszam, chętnie odpowiem :) Oczywiście, wiem, że jakość zdjęć i sposób w jaki zostały zrobiopne pozostawia wiele do życzenia...aczkolwiek pierwsze zdjęcie było robione zupełnie mechanicznie, dla wspomnień. Natomiast drugie żeby pokazać drzewko koleżance, która nie moga do mnie przyjechać :)

Swoją drogą dzisiaj przez 5 godzin nie miałam internetu, więc zabrałam się za robienie kolczyków, które czekają na obfotografowanie :)

Trudne początki

Powolutku, powolutku...ciężko zacząć, kiedy nie ma się pojęcia jak taki blog funkcjonuje. Jeszcze nie do końca wiem, co chciałabym Wam pokazać. Mam wiele miłości i słabości. Napewno będą to kwiaty z bibuły, które uwielbiam robić, ale takze moja nowa pasja kolczykomania ;) do niedawna tylko kupowałam, aż w końcu zaczęłam produkować sama :) co z tego wychodzi za niedługo zaprezentuję. Troszkę jeszcze kręci mnie moda...ale czy pojawi się na tym blogu, okaże się wkrótce. Zakładam gio, bo szukam sposobu na troszkę nudne w tym roku wakacje. Jak narazie muszę się dowiedzieć jak wklejać zdjęcia, dodawać posty i przede wszystkim zmienić tło :) Ten post traktuję jako ten próbny, który ma mi pomóc się tu odnaleźć :)