Zdobiony crackiem jednoskładnikowym. Na każdej stronie inny kolor motylka :) wiosennie się zrobiło więc i mnie jest wiosennie :)
a do tego malutki truskawkowy świecznik:) tak jakoś zaczęłam ćwiczyc crak jednoskładnikowy i w koncu zaczęło mi cos wychodzić.
i bardzo ładnie te spękania ci zaczęły wychodzić:):):)
OdpowiedzUsuńa zdradź jakiej firmy masz te crackle?
od razu jakoś cieplej się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńfajne prace :)
Jolu ja generalnie uyzwam produktw Heritage (teraz jestem zmuszona do zmiany), ale to jeszcze Heritage. Jest bardzo wydajny i teraz zaczęłam go używać bo wcześniej się bałam :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się! Co do świecznika-truskawek się zachciało!!! :D
OdpowiedzUsuń