Kolejne z wystawy. Teraz mam ich sporo, więc pewnie będzie cała kwiatkowa seria :)
przyszły dzisiaj do mnie pudełeczka :) są mniejsze niż się spodziewałam, więc muszę kupić serwetki z małymi wzorkami, ale i tak się ciezę jak głupia bo są słodziutkie :) nie ma co tu dużo gadać. Stokrotki wykonane są z białej i zielonej krepiny. Do tego drucik florystyczny 0,5. I oczywiście malutki koszyczek, kupiony w sklepie w mojej miesjcowości.
Urocze :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńto prawda, są przepiękne!!!
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz?
Tu też tylko Och! Ach!
OdpowiedzUsuńpola