Taaa..zabierałam się za tą książkę od sierpnia :) Kiedy ją kupowałam juz wiedziałam dla kogo będzie, ale mialam na nią tyle pomysłów że nie mogłam sie zdecydowac i tak leżała i leżała czekając na lepszy czas :) Miała byc pokryta crackiem dwuskładnikowym, tak jak doradzała mi Bulma, ale w końcu cracka nie kupiłam (za drogi niestety) więc postanowiłam, ze po prostu sprawię, ze będzie to stara magiczna księga :) z mojego pomysłu zostało niewiele :D bo lakier troche rozmył moje postarzenia. A starałam się postarzać nie tylko farą, ale tez herbata i kawą, żeby było bardziej naturalnie :) nie jestem pewna czy wybór złotej farby na zaakcentowanie "stron" to był dobry pomysł :D ogolnie teraz zrobiłabym ja inaczej. Ale Marek dla którego była robiona ona książka był zadowolony..albo po prostu tak powiedział :) fakt faktem, marek kocha książki, mógłby czytać non stop gdyby tylko miał taką możliwość :)
No dobra dosyć gadania :) sami zobaczcie :)
I co myslicie? Powinnam się chowac po kątach? tak wiem wiem, ze tematyka może nie każdemu spasować, szczególnie runiczny pentagram w środku. ale postarajcie się popatrzec całościowo :D
Miłego wieczoru :)
Dla mnie bomba!Takie futurystyczne...i ten pentagram dodaje tajemniczości skarbom w niej ukrytym!!!!
OdpowiedzUsuńTo na odwrocie to chyba kociamber czarny jak noc?
hehe, no właśnie przed momentem pisałam w poście poniżej, że nie mogę się doczekać kiedy tą książkę pokażesz:)) Ściągnęłyśmy się myślami chyba:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wymyśliłaś! Brzeg zrobiłaś z gazą? Wiem jak się trzeba intelektualnie nagimnastykować przy męskim decu:) Efekt bardzo mi się podoba, obdarowanemu na pewno również, gratuluję:)
no mi się podoba :) brzeg książki mimo iż zrobiony bez cracka też fajnie Ci wyszedł :)
OdpowiedzUsuńDaj mi namiary na tą cudną książkę :)
OdpowiedzUsuńkurcze... fajnie to wszystko wygląda...
OdpowiedzUsuńPiękne te księgi :)
OdpowiedzUsuńjak przeczytałam "szamanka" to zaraz mi stanął mi przed oczami film żuławskiego, który oglądałam całkiem niedawno na okoliczność przeczytania książki "Trans" Manueli Gretkowskiej. Jakie jest powiązanie książki Gretkowskiej i filmu Żuławskiego można dowiedzieć się z książki, którą bardzo, bardzo polecam.
OdpowiedzUsuńSuper! Wyszła taka tajemnicza! :) Dziękuję za udział w moim candy na nowy rok, życzę powodzenia jak przyjdzie czas losowania :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń