Kolejny raz pokusiłam sie o filcową torebeczkę. Jest malutka, akurat na portfel i telefon, ale jestem z niej bardzo zadowolona :) chciałam jeszcze powiedzieć, że w środę i piątek odbędą się w Milówce bezpłatne warsztaty filcowania :) podstawy podstaw :) ale mam nadzieję, że będzie miło :)
Dopadła mnie dzisiaj jakaś chandra, ale liczę na to, że szybko mi przejdzie..dlatego za wiele nie piszę, bo w sumie nawet nie bardzo mam o czym...
I piosenka. Nie nie dla dobicia..ja ją po prostu bardzo lubię. U2 to zespół wiele dla mnie znaczący.
I piosenka. Nie nie dla dobicia..ja ją po prostu bardzo lubię. U2 to zespół wiele dla mnie znaczący.
pięknie ufilcowana torebeczka!!!
OdpowiedzUsuńgratuluję fajniutkiego bloga.
śliczna torebusia :)
OdpowiedzUsuńTorebeczka wyszla slicznie:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Torebeczka pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńKochana jutro będzie nowy,lepszy dzień!Uśmiechnij się :)))
Ja też bardzo lubię U2 :)
Dziękuję Wam kochane :*
OdpowiedzUsuńurocze maleństwo! :))
OdpowiedzUsuńŚliczna torebusia! ;)
OdpowiedzUsuńwspaniała, cudowna przepiękna...
OdpowiedzUsuńnic dodać nic ująć:):):)
Jeden jest minus..że wydaje mi się, że ona troche gryzie..no może nie bardzo, ale jednak trochę kąsa :) pierwszy raz wypróbowałam wełne Polską i taka żarłoczna troszkę jest :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna torebka. Muszę pomyśleć nad czymś podobnym dla Brysi. A chandra sio!!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo jesień za progiem czasem tak smutno nastraja,a torebeczka piękna:)
OdpowiedzUsuńcudna torebeczka i wogóle świetne rzeczy robisz, oj naoglądałam się trochę :)
OdpowiedzUsuń