Taka malutka ta szkatułka, akurat na naszyjniki, bransoletki czy inne drobiazgi. Bejcowana, a na górze lekko cieniowana. Jadę zaraz do Cieszyna, jutro mam egzamin więc troszkę mnie nie będzie- wracam w środę. Trzymajcie jutro kciuki od 9-11 :) jestem mega zestresowana...a do tego przeziębiona po wczorajszej przechadzce z pieseczkiem (mimo szalika) :D
No a tutaj szkatułeczka:
No a tutaj szkatułeczka:
no proszę... ależ szalejesz:)
OdpowiedzUsuńśliczne kwiatki i też lubię połączenie bieli z brązem... a bejcować prawdopodobnie będę jutro i to z Martą z Deco-Pasji:):):)
Szkatułka piękna,a trzymać kciuki na pewno będę:)
OdpowiedzUsuńmasz i moje kciuki :) ale nie stresuj się tak, nie warto ;)
OdpowiedzUsuńSzkatułka pierwsza klasa!
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki :)
Się nie stresuj - nerwy to w konserwy i na eksport ;)
OdpowiedzUsuńA szkatułka jest śliczna z piękną myślą :)
No i zdróweczka życzę :)
Ojjj biedna, to się kuruj! Teraz taki okres paskudny, że się łapie jakieś świństwa, też byłam przeziębiona ostatnio ech... gdzie się to nasze lato podziało? :(
OdpowiedzUsuńA co do szkatułki, to pikna! :D
Z biglem, z pomysłem i z motttem. Nieźle tą szkatułkę wyczarowałaś. Powodzenia na wszystkich egzaminach świata.
OdpowiedzUsuńPołamania pióra na egzaminie i zdrówka życzę.Co do szkatułki to nie dość że piękna to motto jest strzałem w dziesiątkę,myślę że dla przyjaciółki ją robiłaś.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i trzymam kciuki!